tag:blogger.com,1999:blog-5283589223910911570.post7198917388335278322..comments2023-06-06T14:50:27.960+02:00Comments on Nie muszę śnić, by widzieć zmarłych.: Przypadek 3.2Shyhttp://www.blogger.com/profile/09429277139522779367noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-5283589223910911570.post-76583449029625056062014-05-17T19:32:25.891+02:002014-05-17T19:32:25.891+02:00Rozdział był lekki. Czytało się go dobrze. Lubię R...Rozdział był lekki. Czytało się go dobrze. Lubię Ricka, jest w porządku facetem. Zastanawia mnie kim była zamordowana dziewczyna. Mer chyba poczuła coś do Mike`a. Ciekawe co z tego wyjdzie. Przypadek bardzo zakręcony, i ciekawe jak to się rozwiąże. Życzę Jane szybkiego powrotu do zdrowia (?)... Do stanu sprzed próby popełnienie samobójstwa. I ten energetyczny wir ... Co to może znaczyć? <br /><br />Pozdrawiam, i życzę dużo weny :)nikahttps://www.blogger.com/profile/04676352371695653583noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5283589223910911570.post-61418389534965881242014-05-16T10:16:24.626+02:002014-05-16T10:16:24.626+02:00Zapraszam na pierwszy rozdział na odnalezcprzeznac...Zapraszam na pierwszy rozdział na odnalezcprzeznaczenie.blogspot.com :)Condawiramurshttps://www.blogger.com/profile/09448421131348444538noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5283589223910911570.post-62935693302010219272014-05-15T14:39:09.522+02:002014-05-15T14:39:09.522+02:00Rety, Shelby jest straszna, co za irytujący duch x...Rety, Shelby jest straszna, co za irytujący duch xD Na początku myślałam, że to jej dotyczy tytuł sprawy, ale teraz bardziej obstawiam tę zamordowaną dziewczynę, którą widział w tym rozdziale Nick. Cóż, Shelby kolce raczej ma, mimo, że praktycznie zrobić krzywdy nie może, przynajmniej fizycznie, biorąc pod uwagę jej niematerialny stan. Mam wrażenie, że tym razem Meredith będzie miała jeszcze więcej spraw na głowie. Tylko czy to dobrze dla niej? Jest niesamowicie silna, że daje sobie z tym wszystkim rade, ale każdy ma jakieś granice.<br />Pozdrawiam i teraz postaram się zawitać na Tedzie ;) Legilimencjahttps://www.blogger.com/profile/17208726314231470203noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5283589223910911570.post-6311305567978319952014-05-12T19:38:35.870+02:002014-05-12T19:38:35.870+02:00ale wstyd, zapomniałam, jaki był adres tego bloga ...ale wstyd, zapomniałam, jaki był adres tego bloga i dopiero teraz go znalazłam... Tak więc miałam do nadrobienia dwie notki, jak się okazało... Mam nadizeję,mże będziesz nieco częsciej dodawać nowości, bo niedosyt pozostaje:D po pierwswze trochę się denerwuję tym Markiem - wygląda na miłego i inbeligentnego i stanowi pewnego rodzaju ryzyko dla Ricka... a ja do tej pory uwząłam,że Rick i Meredith powinni wrócić do siebie mimo koszmaru, których ich spotkał,. choć z drugiej strony czasem są te przysłowia o niewchodzeniu dwa razy do tej samej rzeki...sama nie wiem,. Rick jakoś dziwnie wspominałw tym rozdziale Meredith, jeśli mam byc szczera. Podoba mi się za to abrdzo nowy duch -to dziwne, ale tej dziewczynie naprawdę się podobva, że jest w takim stanie i że właściwie nie ma zazwyczaj szansy z kimkolwiek porozmawiać.ponadto jej komentarze co do rzeczywistości, może i są irytujace, ale jakże trafne i zabawne xD jeśli chodzi o J, myślę,że wyjdzie z tego, ale faktycznie nieco dziwne wydaje się to jej uczucie, że w zaświatach (?)wcale nie jest tak radośnie, jak za każdym razem mówi to duchom Meredith. nie sądzę,żeby kłamała, pewnie tak myślała, ale teraz może zmienić swój stosunek do tego... Ciekawe. no i jeszcze te morderstwa młodych dziewczyn, na pewno jakieś powiązanie jest prócz wieku...no i kolejna pokusa, tym razem dla Ricka, w spotaci pani psycholog... może być ciekawie. Z niecierpliwością czekam na cd :)Condawiramurshttps://www.blogger.com/profile/09448421131348444538noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5283589223910911570.post-77681587566567544862014-05-11T17:30:27.946+02:002014-05-11T17:30:27.946+02:00Nie skomentowałam jeszcze żadnego przypadku, ale k...Nie skomentowałam jeszcze żadnego przypadku, ale każdy z nich czytałam (nawet kilkakrotnie!) i muszę powiedzieć, że bardzo podoba mi się to opowiadanie. Szczerze mówiąc jeszcze nigdy nie zetknęłam się z historią o tak nietypowej tematyce jak medium - za to mnóstwo jest opowiadań o wampirach, które swoją drogą już mi się znudziły ;) wracając jednak do tematu to masz naprawdę bardzo fajny styl opisywania otoczenia i myśli bohaterów w prosty i przyjemny sposób, ponadto dbasz o każdy, nawet najmniejszy szczegół, a dialogi są poprowadzone wręcz idealnie i wcale z tym nie przesadzam ;P <br />Bardzo się ucieszyłam, że wróciłaś na to opowiadanie i dodałaś nowy rozdział, bo ostatnio nawet zastanawiałam się nad dalszymi losami Meredith. Przypadek bardzo mi się spodobał i ze zniecierpliwieniem czekam na kolejne rozdziały, choć wiem, że pewnie nie masz zbyt wiele czasu, żeby częściej je dodawać.<br />Pozdrawiam i życzę weny,<br />EverEverhttps://www.blogger.com/profile/12824569256567181603noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5283589223910911570.post-17413722947949716032014-05-11T16:23:00.735+02:002014-05-11T16:23:00.735+02:00No to tak jak mnie. Powoli wdrażam się tu z powrot...No to tak jak mnie. Powoli wdrażam się tu z powrotem....<br /><br />ps; Chciałam do Ciebie napisać, czy może znowu nie poszłybyśmy się spotkać, ale straciłam wszystkie numery kontaktowe :(Ania https://www.blogger.com/profile/17197377207788993971noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5283589223910911570.post-64061432256607391362014-05-09T15:12:52.214+02:002014-05-09T15:12:52.214+02:00Mhm, czekam na komentarz :)Mhm, czekam na komentarz :)Shyhttps://www.blogger.com/profile/09429277139522779367noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5283589223910911570.post-66757054988745642932014-04-27T18:46:55.105+02:002014-04-27T18:46:55.105+02:00No pojawiła się ^^. Może jest krótsza? Bo zauważył...No pojawiła się ^^. Może jest krótsza? Bo zauważyłam, że to chyba zależy od długości; mi nigdy nie pokazuje rozdziałów, ale jednolinijkowe posty-powiadomienia typu "Na blogu ukazał się nowy rozdział" się wyświetlają.<br /><br />Dobra, przeczytałam ^^. Bardzo mi się podobało. Początek był nieco obyczajowy, ale takie kawałki też są potrzebne, żeby dobrze poznać bohaterów. Cieszę się, że przez wszystkie sprawy przewijają się te same postacie, plus za każdym razem jakieś nowe. <br />Ogólnie lubię Ricka. Szkoda, że jego i Meredith relacje się rozluźniły, skoro kiedyś byli sobie tak bliscy i snuli plany na przyszłość. Tragedia, która ich dotknęła, rozdzieliła ich, a gdyby byli razem, pewnie łatwiej byłoby im się z tym pogodzić i uporać. Zamiast tego każde skupiło się na swoich zajęciach, co też jest jakimś wyjściem, ale jak widać, nie do końca dobrym. <br />Ciekawi mnie też ta nowa kryminalna sprawa z tą znalezioną dziewczyną. Będziesz ją jakoś rozwijać, czy to po prostu był taki epizod, by pokazać, czym Rick zajmuje się zawodowo? Niemniej jednak, opis miejsca zdarzenia oraz czynności wyszedł bardzo wiarygodnie. Mnie niestety takie rzeczy nie wychodzą, ech :/. Ale tu było to całkiem niezłe. Ale kot był uroczy, choć scena z lizaniem krwi... Trochę <i>creepy</i>. No ale ja tak lubię kiciusie, aż mi się pysio cieszył, choć nie powinien przy takim fragmencie ;P. <br />Teraz to sama nie wiem, czego będzie dotyczyć ta sprawa: tej martwej dziewczyny, Shelby czy może tej zaginionej Ellen? Bez powodu pewnie byś o niej nie wspominała. Pewnie prędzej czy później wszystkie te motywy rozwiniesz. <br />Zastanawia mnie też ten facet, z którym rozmawiała, Mikiem (?). Mam wrażenie, że Meredith poczuła do niego jakąś miętę. To może namieszać też w jej relacjach z Rickiem. <br />Shelby ogólnie się wydaje takim nietypowym duchem, co chyba zauważyła sama Meredith. Ale fajnie też, że poszła odwiedzić Jane. Tylko niepokojące jest to, co dziewczyna zobaczyła. Bo teraz nie wiadomo, czy Matthew przeszedł spokojnie na drugą stronę, czy nadal ugrzązł gdzieś na ziemi. Wyjaśni się to kiedyś? W sumie mi bardzo żal było tej postaci, i Jane też. Oboje byli sobie bardzo bliscy, a teraz on odszedł w bardzo młodym wieku, a ona została sama i jest bardzo zagubiona.<br />Ogólnie dobrze mi się czytało. Tak się cieszę, że wróciłaś do tego bloga! Naprawdę uwielbiam to opowiadanie, bo zawiera i kryminał, i trochę historii o duchach, które naprawdę mnie fascynują. Nawet się nie obejrzałam, kiedy dobrnęłam do końca odcinka. Swoją drogą, mam nadzieję, że kolejny pojawi się szybciej ^^. Bo jestem ciekawa, co będzie dalej. Jamie Granthttps://www.blogger.com/profile/03079777998608338610noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5283589223910911570.post-74589995819264464942014-04-27T16:51:29.071+02:002014-04-27T16:51:29.071+02:00Druga <3Druga <3nikahttps://www.blogger.com/profile/04676352371695653583noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5283589223910911570.post-45485086601708763502014-04-27T15:29:40.666+02:002014-04-27T15:29:40.666+02:00Dziękuję <3 Poza tym ucieszyłam się, że w końcu...Dziękuję <3 Poza tym ucieszyłam się, że w końcu notka się pojawiła w panelu bloggera... Tylko że ustawiłam datę wstawienia rozdziału do posta.Shyhttps://www.blogger.com/profile/09429277139522779367noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5283589223910911570.post-11234918426622218522014-04-27T10:20:49.384+02:002014-04-27T10:20:49.384+02:00Pierwsza, potem przeczytam <333. Czekałam na no...Pierwsza, potem przeczytam <333. Czekałam na nowy odcinek ;). Jamie Granthttps://www.blogger.com/profile/03079777998608338610noreply@blogger.com